
Widać tylko barwy morza,słońca i wiatru.
Na ustach czuje pamięć tamtych pocałunków.
Patrze w dal
i widzę to co się ziścić nie mogło.
Moja nadzieja dziś ginie,
więdnie jak kwiat,który niegdyś mi dałeś.
Na plecach wciąż czuje,
twe delikatne dłonie.
Gdy mnie tuliły i chroniły,
jak małą bezradną różyczkę.
Zmieniliśmy się,
to już nie tamten żar.
On po prostu się z wiekiem wypalił.
Włosy falują mi na wietrze,
pamiętasz jeszcze ich zapach?
Rozkładam ręce i lecę,
lecę daleko, a za mną Ty.
Jesteś przy mnie zawsze.
Czy zdołamy to naprawić?
Patrzysz na swój skarb,
chcesz go lecz...
on nie potrafi,
patrzeć na Ciebie tymi samymi oczami.
Pamiętasz noce w górach?
Te wyprawy i dążenie tam,
gdzie nam się nie marzyło?
Ah,zapomniałeś?
Błagam,
daj mi uciec,
chce żyć z dala od zgiełku.
Chce być wolną
i spełniać marzenia.
Nie więź mnie ,nie zabieraj mi tego.
Nie zabieraj mi wolności.
Jeżeli uważasz,
że mamy dwa światy.
To ja wolę mój świat,
skoro swojego nie mamy.
piękne i wzruszające... <3
OdpowiedzUsuń