środa, 30 marca 2016

Lekcyjna twórczość- wiersze

Nie wiem czy wszystko co tu napiszę można nazwać wierszami, ale stwierdziłam,że warto się tym z wami podzielić. Nie mam jeszcze tytułów ,więc po prostu będzie 1..2...3..

1.
Czasem masz dni,
kiedy nie wiesz jak żyć.
Nie wiesz kim jesteś,
co tu robisz...
Patrzysz w pustkę i gonisz...
Gonisz za światem,
nie rozumiejąc go.
Nadchodzi dzień,
że dostajesz nadzieje.
Bezinteresownie.
Taki promyk,
wkrada się do Twego serca.
I mimo,że jest mały,
oświetla je całe.
Wtedy siadasz
i czy masz zły dzień czy nie,
już nie gonisz.
Mówisz: Wiem kim jestem.
Znajdujesz swój spokój i miejsce. 

2.
Może  pewnego dnia mnie zabraknie,
może nie będzie po mnie słowa,
może zginie nadzieja,
ale wiesz,co nie zginie?
Miłość.
Bo kiedy się kocha,
nie potrzebna już nadzieja,
bo wiesz,że będzie dobrze.
Może siedzisz teraz bez sensu,
bez życia,
bez uśmiechu.
Ale wiedz jedno: to minie.
Wszystko mija : Ja..Ty.. 
Nic nie jest wieczne,
dlatego warto żyć chwilą
i dokonywać niemożliwego.
Warto dla kogoś żyć,
czasem tylko dla siebie,
ale warto.
Bo mimo przeciwności,
życie jest piękne.
Wystarczy zmienić kolory, 
w jakich się patrzy.

3
 Tik...tak...tik...tak...
Minuty mijają,
wiem to,
bo widzę zmieniające się cienie na ścianie.
Patrze cały czas dokładnie
w ten sam punkt.
Czasem mrugnę,
ale dalej to samo.
Tik...tak...tik...tak...
Powinnam słyszeć dużo,
ale nie chce,
więc zamykam się w dźwiękach zegara.
Moja siła się wyczerpuje
i do końca będę słyszeć :
tik...tak...tik...

4. 
Chociaż blask księżyca zbladł,
chociaż wiatr już przestał wiać,
chociaż słońce za chmurami,
chociaż deszczu kropli brak...
Wiedz,że  jestem i cię kocham. 
Chociaż tyle mogę dać.
I gdy zwątpisz, kiedy skonasz...
To ja będę, tu czy tam...
Bez różnicy, lecz wiedz jedno,
że nie będziesz sam.
Dziś nadzieja więdnie w nas,
ostatkami sił krzyczymy...
ponad niebo się wznosimy.
I upadamy,
jak anioły nocy.
W oczach mrok i ból,
cisza...
Życie to nóż wbijany Ci w serce.
Ale ty wierzysz,
że dobrze będzie.
Więc wierz i ufaj,
bo to ci zostało,
walcz o swoje,
by twe życie przetrwało.
Ja będę.
Pamiętaj.
Tu czy tam...
Pomogę Ci zawsze....

5. 
Tańczysz na wodzie,
jak bezradny okręt.
Twe łzy ukaja deszcz.
Twój uśmiech okala słońce.
Wśród fal ,twe włosy falujące.
Wśród zasad i reguł,
bądź wolny.
Oderwij się od lądu,
wznieś ponad chmury.
A po drodze nie zapomnij o Mnie...
W te podróż możemy iść razem...

2 komentarze:

  1. Bardzo spodobały mi się wiersze 3 i 4. Fantastyczna interpretacja przemijania.
    Pozdrawiam, kochana :*

    blogtylkodlamnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń