,,Siedziała samotnie w parku"
Siedziała samotnie w parku,
szmer liści słychać w koło.
Włosy rozwiane na welon,
a ręce ułożone w prośbę.
Bo mętlik w jej głowie,
dostrzegam.
Bo nie wie już ,
gdzie nadzieje znaleźć.
Siedzi samotna,
porzucona.
Bez planu na kolejny dzień.
I kiedy czeka...i czeka...
Podchodzi młodzieniec wybrany
i siada nie mówiąc nic.
W nadziei i ciszy,
patrzy na nią.
A ona już słyszy tylko serca bicie,
otulona ciepłem tych dłoni.
Po skroni spływająca łza.
Po dłoni spływająca krew.
Znika.
Jej oczy w ciemności, tak jasne.
Jej usta układające się w jedne słowa.
Jej ręce złożone w dwie dłonie,
Idzie przed siebie,
panna młoda...
,,Jej świat"
Jej świat.
Na tym świecie ona,
siedząca cicho tam daleko.
Patrząca z nadzieją,
w ręku trzymająca kubek.
Jej ukochany czerwony kubek z kawą.
Jej nadzieje,
zamknięte w małym szklanym pomieszczeniu.
Usta spijają gorycz lat,
a oczy wzburzone falami sztormu.
Ręce zamienione w trzęsienia ziemi,
a nogi łagodnie leżące.
Jej nadzieja zamknięta w kubku.
Zamieniona w nicość tego świata.
Bez nadziei nie ma miłości.
A miłość niestety umarła.
,,Puk puk"
Puk puk...
puk puk...
Serce próbuje wyjść na zewnątrz.
puk puk...
puk puk...
Złamane nie chce już bić.
puk puk...
puk puk...
Roztrzaskane na 1000 kawałków.
puk puk....
puk puk...
Zaufało znowu.
,,1 krok"
Jeszcze 1000 kroków.
Jeszcze 100 kroków.
Jeszcze 10 kroków.
Jeszcze 1 krok.
Aby być szczęśliwym.
100 kroków do tyłu,
gdy się smucimy.
100 kroków do tyłu,
gdy się martwimy.
100 kroków do tyłu,
gdy jesteśmy zranieni.
100 kroków do tyłu,
gdy mamy złamane serce.
100 kroków do tyłu,
gdy nadzieja na opuściła.
100 kroków do tyłu,
gdy płaczemy co dzień.
100 kroków do tyłu,
gdy nie bierzemy się w garść.
100 kroków do tyłu,
gdy opadamy bez sił.
I tylko 200 kroków do przodu...
Widzę, że trafiłam w świat kreatywnej osoby. Jestem pod wrażeniem. Całość przyprawia o pukanie serducha.
OdpowiedzUsuńFantastyczne wiersze ;D Pierwszy i ostatni są genialne. Nie będę mogła przez nie spać, ale po to jest poezja, aby zmuszać do rozmyślań ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, kochana :*
blogtylkodlamnie.blogspot.com