poniedziałek, 16 maja 2016

Ludzie nie czuli na krzywdy innych

Wiecie...czasem nie mogę pojąć tego świata...po prostu go nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi. Jak łatwo przychodzi im krytykowanie...ubliżanie...poniżanie kogoś. A nie patrzą na siebie. Mają gdzieś co myślą o nich, bo oni widzą tylko złe rzeczy u innych. Chciałabym użyć jednego słowa, ale nie będę tu przeklinać, więc delikatnie mówiąc : WKURZA MNIE TO !!!. Jak tak można...Dzisiaj wsiadłam do autobusu. I był człowiek starszy, z brodą , nie jakiś nie wiadomo co, raczej dość schludny. A jakiś gościu ok 30 lat do niego ciągle cytat ,, Kurwa jak jedzie od ciebie , nie masz w domu wody czy co? Nie będę wąchać twoich skarpet. Idź się umyj! " I tego typu teksty...Jak ten człowiek musiał się czuć...Tak zrobiło mi się go szkoda...Tak było mi przykro...Kurcze ten człowiek nie zastanawiał się co mówi. Może nie każdy ma tą głupią wodę, może nie każdy ma pieniądze i nie każdy musi być idealny! Wiem,że gdyby mu tak powiedzieć, tylko by się stawiał i w zasadzie miał to w dupie. Ale dlaczego nie obchodzi tylu ludzi, życie innych ? W sensie, nie takim że mają się wwalać w innych sprawy, ale takim...żeby czasem pomyśleli co mówią. Przez całą drogę ten koleś mu ubliżał, wyganiał go...zaczął też drzeć się na innego, żeby otworzył okno. To niesprawiedliwe. Może coś mu się w życiu nie udało, może ma jakieś żale...ale niech się nie wyżywa na innych. Bo to jest niewinny człowiek, który nic mu nie zrobił. Nawet się nie odezwał, tylko stał bezradnie.Dzisiaj też jak byłam na mieście, widziałam dziewczynkę w wózku, spadła jej butelka, którą się bawiła. Podniosłam jej tą butelkę i podałam i powiedziałam : no teraz trzymaj, żeby ci nie spadła. Patrzyła na mnie zdziwiona, ale nie puszczała. Wiem,że to może taki mały gest, ale wiecie...czasem możemy zrobić tak mało, a dla kogoś to tak wiele. Nie wiem czemu dałam przykład tej małej dziewczynki, ona pewnie nie wiedziała za bardzo co się stało, ale chodzi mi o to, że czasem wystarczą takie małe gesty. Co do tego człowieka...Tego,który poniżał...Nie mogę po prostu pojąć, skąd tacy ludzie się biorą. Czy nie mają w ogóle wyrzutów? Czy myślą ,że wszystko im wolno ? Czy wydaje im się, że są lepsi? NIE, NIE , NIE. Zdecydowanie nie są lepsi ! Są zasranymi gnojkami, nie mającymi uczuć. Widzącymi tylko własny czubek nosa. A co chce dokładniej powiedzieć w tym poście? Może nie każdy jest, aż taki. Ale często ranimy kogoś słowami, czasem tak głupimi...Więc zważajcie na to co mówicie i robicie...Bo kogoś może to zranić.

Ps. Jeszcze chciałam powiedzieć, że czasem ludzie poniżają, by przystosować się do jakieś grupy, być jednym z nich. Ale wiedźcie ,że kiedyś te bóle,które wyżąndzicie , wrócą do was...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz