piątek, 10 lipca 2015

Powitanie i zastanowienie się nad sensem życia...



Chciałam was powitać. Ale bez niepotrzebnej paplaniny, zacznijmy pisanie :)
Zastanawiacie się czasem nad sensem życia ? Jednym całkiem się wali, a innym układa.Jednym jest tak bardzo trudno...a inni mają wręcz idealne życie. Czy to kwestia wyboru ? Czy z góry jesteśmy na to skazani ?Czy musimy się na to zgadzać ? To jest naprawdę trudny temat...Może spróbuję odpowiedzieć po kolei.No więc...

Czy to kwestia wyboru ?
Wydaje mi się,że może nie wszystko,ale większość jest kwestią wyboru. Prawda,że Bóg ma plan na nasze życie, ale to czy wybierzemy tę drogę, czy inną to nasza decyzja.Niestety są też rzeczy,które komplikują nasze życie i nie są wcale zależne od nas np. problemy rodzinne,zdrowotne...To nie jest nasz wybór, czasem staramy się to naprawić, czasem nas to rujnuje...i nie potrafimy już wstać,ale nie do końca to nasz wybór. A czemu nie do końca ? Bo wpływ na te rzeczy,mogą mieć nasze wcześniejsze decyzje.Więc czasem nasze życie ma taki sens, jaki sobie wybraliśmy, a czasem większy mimo problemów. Każdego z nas życie ma sens,ale niektórzy nie idą właściwą drogą, wydaje mi się,że często nawet nie zdają sobie z tego sprawy.Wydaje im się,że mają idealne życie,żyją szczęściem ,które jest tylko pozorne.Nie żyją prawdą.Czasem niektórzy mają lepiej od innych, ale to nie znaczy,że mają lepsze życie. Wiem jak to brzmi...ale tak jest. Potrafią być ludzie biedni a szczęśliwi i bogaci ,którzy są bardzo nieszczęśliwi.


Czy z góry jesteśmy na to skazani ?
Tak jak mówiłam wcześniej, dużo jest kwestią naszego wyboru. Ale przecież jeżeli w naszym życiu jest źle, to nie znaczy,że zawsze tak będzie..nie znaczy,że jesteśmy na to skazani.Czasem też widzimy złe rzeczy, a nie dostrzegamy tych dobrych.Tak jak mówiłam, Bóg ma plan, a jaką drogą pójdziemy to już nasz wybór.. nie wszystko jest zależne od nas, ale możemy to zmienić.

Czy musimy się na to zgadzać ?
I wciąż wracamy do tego samego..możemy wszystko zmienić, jeśli tylko chcemy.Warto wierzyć i spełniać marzenia, czasem nie jest łatwo, ale potem mamy satysfakcje,że daliśmy radę :)



A teraz trochę z życia...Mamy sytuacje,że jest się ,że tak powiem szykanowanym w szkole.Ludzie osądzają z góry,plotkują, wymyślają...Znają trochę problemy tej osoby i przez to bardziej poniżają, pokazując,że niby oni są lepsi.Ta osoba traci pewność siebie..Przecież się tego nie chciało.Ale czy musimy być na coś skazani z góry ? Czy musimy się na to zgadzać ? Czasem zamiast siedzieć bezczynnie i się załamywać, warto spróbować...warto pokazać,że jest się kimś, tak jak inni. Bo w końcu każdy z nas ma prawo do życia i to czy mamy problemy czy nie , nie może przesadzać o wartości człowieka. Czasem przez inne osoby, może nam się stać krzywda i niekoniecznie to nasz wybór, coś jest z góry,ale czy mamy na to wpływ ? Oczywiście.Może nie zawsze mamy wpływ w 100% ,ale możemy zrobić coś co nam pomoże.Warto spróbować, bo to nasze życie i nikt za nas go nie przeżyje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz