niedziela, 21 sierpnia 2016

Miłość...tak skomplikowana// Czekam na wasze historię

Mam tyle wątków i pytań... a wciąż brak odpowiedzi, już od dawna wiadomo, że miłość nigdy nie jest taka jak w filmach czy książkach, nie zawsze jest tyle happy endów.Z  reguły to kłótnie i nieporozumienia. Gdy patrzymy na parę na ulicy , myślimy ,, woow super para". A tak naprawdę wciąż się kłócą...kiedyś myślałam, że kłótnie też wzmacniają związek, no i w jakiś sposób tak, ale potem jest to tak męczące...jeszcze gdy masz swoje problemy...Gdy się kłócisz...to ok...każdy ma prawo powiedzieć co myśli, czasem się żałuję jakiś słów, ale powinno być się razem, przy sobie i wspólnie pokonywać spory, ale kiedy tylko przez to się oddzielamy, zaczynamy żyć swoim życiem...to jak ma być dobrze? Życie w związku ma swoje zobowiązanie, sama miłość ma zobowiązania i kiedy z kimś jesteś, to nie ma...Ja...Ty....Tylko jest My. Kiedy jedna strona zabrania ci czegoś co chciał/chciała byś robić, to nie jest to ze złośliwości...a troski...Kiedy nie mówisz gdzie idziesz, może nie wiesz...ale ta druga osoba może nie myśleć o czym innym jak o tym co robisz i czy coś ci się nie stało...Czasem takie błahostki...ale potrafią sprawiać, że ktoś cierpi. Czasem starasz się być kochany, a ta druga strona cię odtrąca, no to odechciewa ci się starań...Przede wszystkim ważna jest szczera rozmowa...Ale czasem mówimy czegoś co oczekujemy, a ta druga strona po prostu nagle ma nas gdzieś, czy coś. Czasem samo życie jest nie fair. I niesprawiedliwe. Ale kiedy ma się tego kogoś...kogo się kocha...nie powinno się , dać mu odejść. Powinno się pielęgnować ten związek...Tylko, że teraz ludzie już tak nie robią...Bo łatwiej jest wymienić na nowe...czy po prostu odejść...A najbardziej boli gdy z kimś jesteś, starasz się wiązać z tym kimś przyszłość, a on ci mówi ,, Zobaczymy , czy będziemy razem"., ,, Zobaczymy , czy wytrwamy", ,,Nie wiem co będzie".... To tak jak by na starcie w to wszystko nie wierzył...

Ps. I zawsze myślałam sobie , że jak znajdę kogoś kogo pokocham, a on mnie...to będziemy żyć w zgodzie, nie kłócić się i w ogóle, ale tak się nie da...Muszą być kłótnie , by wiedzieć jak bardzo kocha się tą drugą osobę. Brzmi trochę ze sensu, ale ma sens.
A i jeszcze...doskonałym przykładem na to wszystko co pisałam jest film ,, pamiętnik"

W ogóle postanowiłam, że może trochę urozmaicę blog i jeśli ktoś chciałby się czymś podzielić, opowiedzieć jakieś swoje historię miłosne czy coś to piszcie na : dalure2.ab@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz